Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2013

Zdobywam zamek, Dodie Smith

Obraz
Mniej więcej dwa miesiące temu książka ta z hukiem przetoczyła się po kilku blogach, na które regularnie zaglądam. Skuszona wizją "jednego z najbardziej zachwycających zjawisk w literaturze angielskiej" oraz licznymi pozytywnymi opiniami postanowiłam zdobyć własny egzemplarz, by nie musieć znosić bólów rozstania podczas oddawania jej do biblioteki. Już sam sposób wydania, aksamitna w dotyku okładka i wytłoczone litery tytułu, sprawi, że serce niejednego mola zabije szybciej... A w środku? Cóż, rewelacji nie było, choć nie powiem: historia opisana przez siedemnastoletnią Cassandrę wciągnęła mnie i zapewniła kilka przyjemnych chwil. Nie jest to żaden zarzut, nie spodziewałam się w końcu arcydzieła, tylko napisanej prawie sto lat temu powieści dla nastolatek, która jednak jest na tyle dobra, że nie rozczaruje dorosłego czytelnika. Zdobywam zamek była moją lekturą plażową i w tej roli spisała się znakomicie! Powieść ma formę pamiętnika podzielonego na trzy części, w który

Długa droga do domu, Kim Yong & Kim Suk-Young

Obraz
Długa droga do domu należy do tych ważnych społecznie książek, o wartości której nie decyduje warstwa literacka, ale świadectwo, które niesie. Jest to historia Kima Yonga, północnokoreańskiego, dość wysoko postawionego działacza, który przez lata należał do niewielkiej uprzywilejowanej grupy społecznej żyjącej w luksusie i korzystającej z wszelakich przywilejów. Z dnia na dzień stracił wszystko: rodzinę, pracę, dom i wolność. Bez obiektywnego śledztwa i procesu sądowego trafił do obozu pracy. Udało mu się nie tylko przeżyć w piekle kilka lat, ale i z niego uciec. Przez Chiny i Mongolię Yong trafił do Korei Południowej, a później do Stanów, gdzie jeszcze w 2011 roku czekał na przyznanie obywatelstwa. W momencie powstawania książki mężczyzna nie miał kontaktu z rodziną i nie wiedział, czy jego żona i dwójka dzieci jeszcze żyją. Książka ta jest wstrząsającym świadectwem chorego reżimu, w którym życie jednostki nie ma absolutnie żadnej wartości, a wszyscy obywatele tresowani są do abs

Wyniki losowania

Obraz
Maszyna losująca poszła w ruch i w ten oto sposób cztery książki znalazły nowych właścicieli: Rosemary: PIES Z TERAKOTY i KSZTAŁT WODY, Andrea Camilleri Sardegna : CIENIE W RAJU, Erich Maria Remarque Katarzyna: MANIUSIA, MARYNIA, MARIA, Maria Stępkowska-Szwed Proszę wymienione osoby o kontakt mailowy z danymi do wysyłki książek. Gratuluję i jeszcze raz dziękuję za miłe słowa i urodzinowe życzenia. Po EKSPEDYCJĘ KOLITZ Katarzyny Rygiel nikt się nie zgłosił. Więc jeśli ktoś chciałby tę książkę przygarnąć to proszę o zostawienie komentarza. Kto pierwszy ten lepszy :)  

4 urodziny + książki dla Was

Obraz
Stało się to już piękną świecką tradycją, że 21 października, z okazji urodzin bloga rozdaję książki zaglądającym tu czytelnikom. Jako że bloguję od 4 lat mam dla Was ... 5 tytułów :) W jednym przypadku książki są na tyle niepozorne, że postanowiłam dwa tomy połączyć w jeden zestaw. Nowych właścicieli szukają: - PIES Z TERAKOTY i KSZTAŁT WODY, Andrea Camilleri - CIENIE W RAJU, Erich Maria Remarque - EKSPEDYCJA KOLITZ, Katarzyna Rygiel - MANIUSIA, MARYNIA, MARIA, Maria Stępkowska-Szwed Wszystkie są w dobrym stanie, raz czytane (poza Remarque'm, ale ten tom ma wartość historyczną) :) Do książek dodam jedną z czterech zakładek: Chętnych proszę o zostawienie komentarza - proszę podać preferowany tytuł. Na zgłoszenia czekam do piątku wieczór. W sobotę 26 października wylosuję obdarowanych.

Sprawa Einsteina, Philipp Sington

Obraz
W Philipie Singtonie zakochałam się na zabój już jakiś czas temu, w trakcie lektury jego debiutanckiej powieści pt. Złoto Zoi . Doskonale pamiętam szczególną atmosferę mrocznej tajemniczości, która tak mnie wtedy zachwyciła. Jak tylko usłyszałam o polskim wydaniu kolejnej powieści autora nie czekałam długo, zamówiłam i ... odstawiłam na półkę, gdzie spędziła kilka miesięcy. Aż w końcu przyszła jej pora: zdecydowałam się zabrać ją w wakacyjną podróż, przekonana, że sięgam po literacki pewniak. I co? Singtonowi niestety nie udało się oczarować mnie z taką mocą jak za pierwszym razem (może na tym polega urok pierwszych razów...), ale jego książka z pewnością zasługuje na miano dobrze opowiedzianej, oryginalnej historii, po którą warto sięgnąć. Już samo miejsce i czas akcji, które wybrał autor, są gwarancją interesującej literackiej przygody. Sington zabiera nas bowiem do Berlina, roku 1933. Głównym bohaterem powieści jest lekarz psychiatra Martin Kirsch. Młody, zaangażowany doktor ma

Bezcenny, Zygmunt Miłoszewski

Obraz
Uwaga robię reklamę: Bezcenny to fantastyczna powieść przygodowo-sensacyjna z elementami polityczno-szpiegowskimi, historią i romansem! Książkę czyta się błyskawicznie, jej treść wciąga i trzyma w napięciu, momentami wywołuje uśmiech. Nie mam nic do zarzucenia, bawiłam się wyśmienicie. Powieść spełniła oczekiwania, jakie pokładam w literaturze tego gatunku. Łatwo się domyślić, że Miłoszewski warsztatu uczył się podczytując Nienackiego i Browna. Dzięki temu czytelnik nie nudzi się ani przez minutę, a lawina następujących po sobie mniej lub bardziej dramatycznych wydarzeń zdaje się nie mieć końca. Jasne, że można doszukiwać się braku głębi, zbyt pogmatwanych wątków szpiegowskich i lekkiej politycznej paranoi. Ale PO CO? Tak jak z radochą oglądałam brudnego Bruce'a Willisa w kolejnych częściach Szklanej pułapki, czy trzymałam kciuki za bohaterów Kodu Leonarda , tak i w tym wypadku chciałam po prostu dobrze się bawić. Jest czas na literaturę ambitną, ale jest i czas - przynajm