Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2014

Książkowe podsumowanie 2014

Obraz
Tradycyjnie w ostatni dzień grudnia przedstawiam moje blogowe podsumowanie oraz kilka postanowień na rok przyszły. W mijającym roku przeczytałam w sumie 36 książek, w tym 16 polskich autorów. To mniej więcej ten sam poziom, co rok temu. Jeśli chodzi o jakość lektur, to niestety mijający rok był dla mnie ... przeciętny. Większość przeczytanych tytułów oceniłam zaledwie na trzy lub cztery, średnia ocen wyniosła (nie uwzględniając plusów i minusów; skala od 1 do 6): 4,38. Na szczęście znalazło się też kilka dobrych książek, które szczerze mogę polecić. I to właśnie one trafiły na listę dziesięciu najlepszych w 2014. Ponadto w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy moja biblioteczka powiększyła się o kilkadziesiąt nowych tytułów, z których większość kupiłam pod wpływem Waszych rekomendacji, za które serdecznie dziękuję! A tak wygląda moja lista osobista, czyli subiektywny TOP-10 za 2014 : Przy czym pierwsza piątka to naprawdę książki świetne, a druga połowa to książki dobre, które tr

Zając o bursztynowych oczach, Edmund de Waal

Obraz
Ostatnia przeczytana w 2014 roku książka to pozycja nie byle jaka. Miałam ogromną przyjemność przeczytać Zająca o bursztynowych oczach . Jest to tytuł, który zdobył wiele międzynarodowych nagród, a na okładce polskiego wydania możemy odnaleźć rekomendację Jacka Dehnela i Antoniego Libery. Autor książki Edmund de Waal otrzymał w spadku po wuju kolekcję 264 japońskich figurek netsuke, które są w posiadaniu jego rodziny od ponad stu lat. Zafascynowany figurkami wybiera się w podróż w czasie i przestrzeni, by poznać i udokumentować historię kolekcji oraz swoich przodków -  arystokratycznej, żydowskiej rodziny Ephrussich. Swoją podróż de Waal rozpoczyna w Paryżu, potem trafia do Wiednia, Odessy i Tokio. Tropiąc, szukając, fotografując, czytając stare listy i pamiętniki, rozmawiając z żyjącymi krewnymi i tymi, którzy ich znali i spędzając godziny w archiwach mozolnie zlepia z tysięcy informacji historię swojego rodu i poszczególnych ich członków. Kluczem do opowiedzianej historii jest mi

Wyzwanie: 12 książek na 2015

Obraz
Tym razem będzie na odwrót: zanim tradycyjnie w ostatni dzień roku dokonam czytelniczego podsumowania przedstawię swój czytelniczy plan na rok kolejny. A wszystko za sprawą KassWar, autorki bloga achy ochy z książką , która zaproponowała, by z domowej biblioteczki wybrać 12 tytułów, które zalegają na jej półkach nieprzeczytane od dłuższego czasu, ułożyć je w stos, sfotografować, a potem przeczytać w ciągu nadchodzących 12 miesięcy. Do wyzwania można się zgłaszać do 31 grudnia. W związku z faktem, że postanowiłam w przyszłym roku zrobić przerwę w korzystaniu z biblioteki i czytać jedynie własne książki, wyzwanie to wspaniale się wpasowuje w moje plany. Świadomie wybrałam książki, które ukazały się min. 2 lata temu i które wreszcie chciałabym przeczytać. Wyszedł z tego bardzo różnorodny i interesujący zbiór. 2015 może się rozpocząć, jestem przygotowana :) Oto mój stos (od dołu): - Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej , Jaroslav Hašek: jedna z ulubionych książek

Córka fortuny, Isabel Allende

Obraz
Córka fortuny to pierwsza z trzech części cyklu, do którego należą jeszcze Portret w Sepii i Dom Duchów . Bohaterką powieści jest Eliza - sierota, którą, zaledwie kilkudniową, ktoś zostawił na progu domu rodzeństwa Rose i Jeremy'ego Sommersów. Dziecko miało szczęście i trafiło pod opiekuńcze skrzydła trzydziestoletniej Angielki Rose oraz czarnoskórej opiekunki Mamy Frezji. Pierwsze szesnaście lat swojego życia Eliza spędziła w Chile, w hermetycznej społeczności osiadłych tam Anglików pałających się głównie handlem i uprawą bujnych ziem. Dorastała w dostatku na pograniczu gwóch światów: wychowywana na młodą angielską damę najlepiej czuła się w kuchni szykując pachnące miejscowe potrawy. Sztuczny świat, którzy stworzyli wokół dziewczynki opiekunowie "dla jej własnego dobra" szybko okazał się zbyt ciasny. Pod wpływem namiętnego i niezwykle silnego uczucia do miejscowego młodzieńca, Eliza wsiadła na statek i wyruszyła jego śladem do ogarniętej gorączką złota Kaliforni. W

Dom tęsknot, Piotr Adamczyk

Obraz
Dom tęsknot na bank trafi na tegoroczną subiektywną listę top 10. Ma nawet poważne szanse, by dostać się do pierwszej trójki.... Jest to bowiem w moich oczach powieść magiczna, niezwykle osobista i niemalże idealna. I to nie tylko dlatego, że obiektywnie rzecz biorąc jest dobra, ale głównie dlatego, że porusza wątki, które są mi bardzo bliskie. Pierwszy z nich to główny bohater książki, czyli Wrocław. Polski od 1945, przepełniony był w okresie powojennym historiami i przedmiotami wcześniejszych mieszkańców. Ci nowi przybyli z daleka, niejednokrotnie dźwigając bagaż wojennych traum, czuli się tu obco, niepewnie i nie u siebie. Administracyjny chaos i samowolka, pionierski duch spolszczania miasta i wszechobecne ślady niedawnej obecności wroga oraz niemalże namacalna niepewność jutra – ówczesna atmosfera musiała być z jednej strony straszna, ale z drugiej absolutnie fascynująca. W tym mieście duchów i socjalistycznych planów dorasta Piotr, jeden z mieszkańców starej kamienicy, k

Ziarno prawdy, Zygmunt Miłoszewski

Obraz
Jest to powieść o niesamowitych właściwościach: skraca odczuwalny czas podróży pociągiem z pięciu godzin, do powiedzmy dwóch. Chwile z nią spędzone mijają błyskawicznie - czy może być lepsza rekomendacja dla kryminału? Nie będę się za wiele rozpisywać: każdy, kto czytał Miłoszewskiego wie, jaka to przyjemność, a kto jeszcze tego nie uczynił, powinien niebawem to niedopatrzenie nadrobić. Po lekturze Domofonu, Uwikłania i Bezcennego niewątpliwie należę do grona fanek jego soczystego i żywego stylu. Przekonują mnie wymyślane przez niego historie i zdecydowanie podoba mi się sposób, w jaki autor skupia moja uwagę. Oczywiście możnaby wyliczać niedoskonałości i nieścisłości w książce. Ale po co? Czytelnik dostaje świetnie napisany kryminał z atrakcyjnym bohaterem, ciekawą historią i szybko postępującą akcją. Jako, że podczas tegorocznych wakacji miałam przyjemność odwiedzić Sandomierz, ba nawet weszłam na stare miasto przez widniejacą na okładce książki bramę, tym przyjemniej przys

Pruska zagadka, Piotr Schmandt

Obraz
Akcja pierwszego tomu przygód inspektora Brauna rozgrywa się na początku XX wieku w pruskim Wejherowie. Główny bohater, wspomniany Ignaz Braun, przyjeżdża na prowincję prosto z Berlina, by wspomóc działania lokalnej policji szukającej mordercy siedemnastoletniego gimnazjalisty. Zadanie nie należy do najłatwiejszych, zwłaszcza, że początkowo inspektor nie ma nawet do czynienia z kompletnym ciałem ofiary, a jedynie z jego fragmentami. W licznych internetowych recenzjach książki ich autorzy podkreślają, że jej główną zaletę stanowi tło opisywanych zdarzeń. Rzetelnie i z finezją przedstawiony został małomiasteczkowy klimat ówczesnego Wejherowa: sympatie i antypatie bohaterów, ich romanse, intrygi i zwykłe codzienne problemy. A wszystko w wielokulturowym i wielojęzycznym środowisku, gdzie obok siebie żyli Niemcy, Polacy i Żydzi. Mocną stroną książki jest zamiłowanie Piotra Schmandta do detali: staranne opisy strojów, potraw, wnętrz pozwalają wyobrazić sobie, jak żyli ludzie ponad sto la