Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Teufel, Izabela Żukowska

Obraz
Powieść Izabeli Żukowskiej zaliczana jest do kategorii kryminał retro. Cóż, po lekturze wypada mi jedynie stwierdzić, że w tej książce zdecydowanie więcej jest retro niż kryminału. Całość rozpoczyna się klasycznie, od zwłok. Przy molo w Glettkau, nadmorskiej dzielnicy Gdańska, znalezione zostaje ciało młodej kobiety ze zdeformowaną twarzą. Identyfikacja ofiary udaje się dzięki oryginalnemu medalionowi, jaki miała na szyi, a który obecna na miejscu Lotte Meier rozpoznała jako własność swojej byłej pracodawczyni Marianny Walewicz. Policja dość szybko uznaje samobójstwo za przyczynę śmierci i zamyka sprawę. Jednak Lotte i komisarz Franz Thiedtke nie dają za wygraną i na własną rękę starają się rozwikłać zagadkę śmierci Marianny. A rozwiązania należy szukać w barwnej przeszłości kobiety i jej tajemniczych kontaktach z wywiadem. W burzliwej atmosferze Gdańska lat trzydziestych takie poszukiwania są niebezpieczne i mogą mieć dla obojga nieprzyjemne konsekwencje... Niestety nie podobał

Błoto, Hillary Jordan

Obraz
Błoto to ostatnia książka, jaką przeczytałam w ramach lutowej akcji #blackhistorymonth. Jej akcja rozpoczyna się w latach czterdziestych, choć wspomnienia głównej bohaterki przenoszą nas również w lata trzydzieste. Jest to bardzo interesujący okres w historii USA, a Hillary Jordan w fascynujący sposób połączyła wątki istotne dla tego okresu. Henry i Laura McAllan wraz z dwiema córeczkami i ojcem Henry'ego przenoszą się na farmę położoną w delcie Missisipi. Odtąd ich dni wypełnione są ciężką pracą, kurzem i potem. Henry pracuje na polu, troszczy się o zwierzęta i pertraktuje z dzierżawcami. Natomiast „królestwem” Laury jest prymitywna, drewniana chata, pozbawiona bieżącej wody i prądu. Kobieta odpowiedzialna jest za całą domową logistykę: pranie, gotowanie, sprzątanie i opiekę nad dziećmi, a to wszystko pod okiem złośliwego i zrzędliwego teścia. Do pomocy zatrudnia czarnoskórą Florence, bardzo rezolutną i mądrą kobietę, która jest żoną dzierżawcy McAllanów. Rodzinna konstelacj

Wiem, dlaczego ptak w klatce śpiewa, Maya Angelou

Obraz
„Ale by się zdziwili, gdybym pewnego dnia obudziła się z tego brzydkiego, czarnego snu, a moje prawdziwe włosy, długie i jasne, zajęłyby miejsce kręconej czupryny, której Mamuśka nie pozwoliła mi prostować.” (str. 8) Mam tę książkę na półce od wielu lat, szczerze mówiąc, nawet nie pamiętam, w jakich okolicznościach do mnie trafiła. I nagle, w odstępie dosłownie kilku dni, dwie osoby zwróciły na nią moją uwagę. Najpierw mąż z delegacji przysłał mi wiadomość o książce, o której słuchał w radio z dopiskiem „powinna cię zainteresować”. Sprawdziłam i okazało się, że mam ją na półce. Gdy kilka dni później pewna booktuberka polecała ten tytuł jako jeden z najlepszych w minionym roku, uśmiechnęłam się tylko pod nosem i stwierdziłam, no już dobrze – czytam! „Nie tyle zapomniałam, ile nie mogę zmusić się do pamiętania .” (str. 7) Takimi słowami Maya Angelou rozpoczyna swoją szczerą i autentyczną opowieść o dzieciństwie i dorastaniu w małej miejscowości Stamps położonej na południu w la

Białe łzy, Hari Kunzru

Obraz
W ramach # blackhistorymonth sięgnęłam po Białe łzy – opowieść o nierówności, przyjaźni i bluesie. Jest to książka niezwykła. Jej akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach: tej zwyczajnej, opisującej codzienność zafascynowanych muzyką południa przyjaciół, i tej symbolicznej, traktującej o uprzedzeniach, niesprawiedliwości i zemście. Seth i Carter są współlokatorami, przyjaciółmi i partnerami w muzycznym biznesie. Obaj są zafascynowani bluesem i z maniacką konsekwencją poszukują płyt winylowych z czarną muzyką południa lat 30. i 40. Przyjaciele kolekcjonują także sprzęt muzyczny i zajmują się obróbką dźwięku – w ten sposób chcą zarabiać na życie. Choć Carter zarabiać nie musi, bo jako potomek potentatów finansowych dysponuje środkami umożliwiającymi mu realizację pasji i spełnianie wszystkich swoich zachcianek. Seth, biedny chłopak z prowincji, półsierota, który zawsze chował się w cieniu bardziej przebojowych kolegów, jest w pełni uzależniony od przyjaciela – nie t