Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Czytelnicze podsumowanie roku 2018

Obraz
W 2018 przeczytałam w sumie 44 książki , czyli o cztery mniej niż rok temu. Nie udało mi się zrealizować zeszłorocznego postanowienia i osiągnąć magicznej liczby 52 tytułów. Jest to mój cel na 2019 - bardzo się postaram czytać średnio 1 książkę w tygodniu. Tylko 15 przeczytanych książek zostało napisanych przez polskie autorki i autorów, a 29 przez zagranicznych. Wśród moich lektur były 32 powieści oraz 12 książek z gatunku non fiction. Aż 8 książek oceniłam na szóstkę, a 23 na piątkę. 9 tytułów było ok i dostało czwórkę, a 4 trójkę. Jednej książki nie udało mi się skończyć. Podsumowując: 2018 obfitował w dobre i bardzo książki, dlatego po raz pierwszy wybrałam najlepszą 13, a nie 10 :) Mimo intensywnego czytania, pozycji na regale nie ubyło. Liczne nowości na rynku, rabaty w księgarniach internetowych oraz odwiedziny w księgarniach stacjonarnych zaowocowały nowymi książkami. Wg. wirtualnej biblioteczki na lubimyczytac.pl mam na regałach ok. 934 książki, czyli dokładnie 15

Księgobójca, Maja Wolny

Obraz
Księgobójca Mai Wolny jest ostatnią książką, jaką skończyłam czytać w 2018 r. Autorka zabrała mnie do Amsterdamu, gdzie w środowisku podstarzałych hippisów popełnione zostało morderstwo. Głównym bohaterem powieści jest Wiktor, emigrant z Polski i właściciel zakurzonego antykwariatu mieszczącego się w piwnicy starej kamienicy. To miejsce jest jego świątynią, a sam antykwariusz kocha tysiące swoich książek i nie lubi oddawać ich w obce ręce. Wiktor zakochany jest także w jednej ze swoich stałych klientek, Mariannie. Pewnego dnia kobieta, wraz z kilkorgiem przyjaciół, wprowadza się do domu położonego naprzeciwko antykwariatu. Od tego momentu Wiktor może śledzić niemalże każdy jej krok, co powoli staje się jego obsesją. W kolejnych rozdziałach poznajemy historię życia Marianny, która w 1968 razem z rodzicami przyjechała do Holandii z Polski. Jednocześnie śledzimy postępy policjantki Evy Paelinck w prowadzonym przez nią dochodzeniu, zaglądamy w zakurzone kąty antykwariatu i delektuje

Żona, Meg Wolitzer

Obraz
„Ale mężczyźni, ze swymi wielkimi retrospektywami, wielkimi książkami, w których pragną zawrzeć wszystko, wielkimi garniturami i wielkimi glosami, są zawsze hojniej wynagradzani. To oni są ważni. A wiesz dlaczego? [...] Bo sami tak twierdzą!” (str. 59) - recenzja zawiera spoiler - Joan Castleman jest kobietą po sześćdziesiątce, żoną znanego i nagradzanego pisarza, matką trójki dzieci. Podczas lotu z USA do Finlandii, gdzie jej mąż ma odebrać Helsińską Nagrodę Literacką, podejmuje decyzje o rozwodzie. Tak rozpoczyna się powieść Meg Wolitzer, która stanowi gorzką spowiedź doświadczonej mężatki. Joan otwarcie i bez skrępowania opowiada o swoim małżeństwie i szczegółowo portretuje mężczyznę, z którym spędziła ponad czterdzieści lat. Z jej wspomnień wyłania się bardziej karykatura, niż wartościowy, piękny obraz: Joe Castelman ma trudny charakter, cechują go niezwykle silna miłość własna i egocentryczne podejście do życia. Mimo tego żona trwa przy nim latami, wspiera go w pracy, a n

Strażnicy światła, Abby Geni

Obraz
27 mil morskich, czyli ok. 43 kilometry, dzieli, według Wikipedii, archipelag Wysp Farallońskich od mostu Golden Gate w San Francisco. Te położone u wybrzeży Kalifornii skaliste i nieprzyjazne wysepki na Pacyfiku są miejscem akcji powieści Abby Geni pt. Strażnicy światła . Główna bohaterka, ok. trzydziestoletnia Miranda, z zawodu jest fotografką. Przybywa na wyspę, by fotografować dziką naturę. Kobieta w dzieciństwie straciła matkę, która zginęła w wypadku samochodowym. Ta tragedia wywarła na nią ogromny wpływ: Miranda nie ma stałego miejsca zamieszkania, od lat jeździ po całym świecie, utrzymując się ze swoich zdjęć. Nigdzie nie zapuściła korzeni, z nikim nie nawiązała bliższych relacji, a przyjazd na wyspy oznacza dla niej zerwanie wszelkich kontaktów ze światem zewnętrznym. Jedyną bliską jej osobą jest ojciec, z którym utrzymuje dość luźne kontakty. Swoje myśli i uczucia przelewa na papier i wysyła w formie listów do zmarłej matki... Po przybyciu na wyspy Miranda szybko dostr

My, marzyciele, Imbolo Mbue

Obraz
American dream w jego najbardziej spektakularnym wydaniu. Nowy Jork, miasto marzeń dla tysięcy ludzi na całym świecie, jest miejscem akcji powieści My, marzyciele . Imbolo Mbue kreśli w niej losy młodego małżeństwa, które przyjechało do Stanów z Kamerunu i każdego dnia walczy o możliwość zalegalizowania swojego pobytu w USA. Powieść młodej kameruńskiej pisarki tematycznie Ameryki nie odkrywa. To, co w niej szczególne, to perspektywa, z jakiej poznajemy całą historię oraz wnikliwość, z jaką Mbue opisała złożoną kwestię migracji. Najpierw do Stanów wyruszył Jende. Latami odkładał ciężko zarobione pieniądze, aż w końcu, dzięki pomocy kuzyna Winstona, uzyskał wizę, kupił bilet na samolot i wylądował w Nowym Jorku. Znalazł niewielkie mieszkanie w Harlemie i podjął pracę najpierw jako pomywacz, a potem jako kierowca taksówki. Po dwóch latach jego żona Neni otrzymała wizę studencką i przyleciała do Stanów z ich sześcioletnim synem. Powieść rozpoczyna się w momencie, gdy Jende otrzymu

Tam, gdzie urodził się Orfeusz, Ałbena Grabowska-Grzyb

Obraz
Ałbena Grabowska jest znaną autorką powieści historyczno-obyczajowych, m.in. trylogii Stulecie winnych , czy najnowszej Kości proroka (żadnej z nich nie czytałam). Tam, gdzie urodził się Orfeusz jest jej literackim debiutem wydanym po raz pierwszy w 2011 r. W tej książce autorka, której mama jest Bułgarką, a ojciec Polakiem, zabiera czytelnika w podróż do Bułgarii, a konkretnie w góry Rodopy, do miejscowości Czepełare, skąd pochodzi jej rodzina. To tam od dzieciństwa spędzała każde wakacje, poznając kulturę, tradycję, kuchnię i historię swojej rodziny oraz całego regionu. Jako dorosła kobieta jeździ w Rodopy ze swoim mężem i dziećmi. Wspólnie z nimi odwiedza znajome miejsca, odkrywa nowe i prowadzi niekończące się rozmowy ze znajomymi i rodziną. Zebraną w ten sposób wiedzę Grabowska, która z wykształcenia jest neurolożką, opublikowała w formie krótkich esejów, z których każdy porusza inny temat. Dowiadujemy się z nich sporo na temat historii Bułgarii, odwiedzamy ciekawe miejsca

Limassol, Yishai Sarid

Obraz
Jak trafiłam na tę książkę mało znanego wydawnictwa Filo? W 2016 r. byłam na spotkaniu z Zeruyą Shalev, Eshkolem Nevo i Yishaiem Saridem, które odbywało się w ramach Festiwalu Conrada w Krakowie. Jako że twórczość pozostałej dwójki była mi już wtedy znana, postanowiłam zakupić jedyną wydaną dotychczas w Polsce książkę Sarida, czyli Limassol właśnie. Jest to powieść szpiegowska, a przynajmniej tak zapowiada okładka. Główny bohater, którego imienia nie poznajemy, jest agentem izraelskiej Służby Bezpieczeństwa Ogólnego. Do jego obowiązków należy głównie przesłuchiwanie arabskich więźniów podejrzanych o terroryzm. Nowe zadanie, którego celem jest unieszkodliwienie groźnego terrorysty, absorbuje całą jego uwagę i prowadzi do rozpadu rodziny agenta. Tajemnicza kobieta, która ma doprowadzić go do poszukiwanego przestępcy, jej uzależniony od narkotyków syn, oraz starszy mężczyzna, z którym szybko nawiązuje przyjaźń - wszystkie te osoby wywierają silny wpływ na naszego bohatera, który w de

Umiłowana, Toni Morrison

Obraz
Umiłowana jest pierwszą powieścią amerykańskiej noblistki, po którą sięgnęłam. Jest to literatura najwyższych lotów, bardzo refleksyjna i skłaniająca do przemyśleń. Akcję swojej powieści Toni Morrison umieściła na wschodzie USA, w stanie Ohio, kilka lat po zakończeniu wojny secesyjnej. Jej główna bohaterka Sethe, była niewolnica, mieszka ze swoją nastoletnią córką Denver i prowadzi, zdawałoby się, zwyczajne życie. Obie trzymają się na uboczu, nie miewają gości i z nikim nie utrzymują towarzyskich stosunków. Jednak nie zawsze tak było. Przed laty dom na uboczu był punktem kontaktowym siatki przerzutowej, która pomagała zbiegłym niewolnicom i niewolnikom przedostać się na północ. Jego właścicielką była wtedy teściowa Sethe, Baby Suggs, a przez jego progi przewijały się każdego dnia dziesiątki znajomych i obcych osób. Pewnego dnia do drzwi Sethe puka Paul D., mężczyzna z przeszłości, z czasów, w których była niewolnicą w Domowej Przystani, gospodarstwie państwa Garner, matką i żoną

Aleja włókniarek, Marta Madejska

Obraz
Że możecie same po ulicach chodzić, koleją jeździć, o czem chcecie, o rozumnych książkach, czy nierozumnych plotkach w towarzystwie możecie rozmawiać, wszystko to winniście pierwszym rodowicom, co wśród szyderstw i wydziwiań drogę utorowały. Narcyza Żmichowska Taki oto cytat Marta Madejska umieściła na początku swojej książki. Tak bardzo mi się on spodobał, że postanowiłam umieścić go na początku swojej recenzji, jako jej motto. Aleja włókniarek jest książką, o której spokojnie można powiedzieć: Nareszcie! Nareszcie ktoś dał głos niemym i opisał ciężką pracę tysięcy kobiet, które na przestrzeni kilkuset lat pracowały na sukces mężczyzn. Marta Madejska stworzyła doskonałą książkę w nurcie popularnej ostatnio herstory, a na tapetę wzięła Łódź i jej mieszkanki, pracownice fabryk, oraz ich codzienność. Autorka rozpoczyna swoją opowieść w XIX wieku, razem z narodzinami Łodzi jako centrum przemysłu włókienniczego. Opisuje czasy powstawania kolejnych fabryk, skupiając się przede wszy