Rezultaty Światowego Dnia Książki 2016

Dziś mija dokładnie miesiąc od tegorocznego święta książek i ich czytelników - to doskonała okazja, by fotograficznie na moment powrócić to tego szczególnego kwietniowego dnia ... W tym roku postanowiłam z okazji Dnia Książki w swiat puścić cztery powieści, do których ja już nie wrócę, a które innym, zwłaszcza młodszym czytelnikom, sprawić mogą sporo radości: Przez tydzień poprzedzający 23 kwietnia zbierałam zgłoszenia, aż w końcu okazało się, że książki powędrują do Patrycji, w okolice Kielc. Kilka dni to trwało, ale paczka z małą niespodzianką trafiła do adresatki: Patrycja czyta już książkę "Ja, diablica" . Mam nadzieję, że lektura sprawi jej sporo radości :) A skoro u mnie na półce, przynajmniej teoretycznie, zrobiło się luźniej, to skorzystałam z 50% obniżki na wszystkie tytuły na stronie wydawnictwa Czarna Owca i zamówiłam te oto tytuły: Takie świętowanie, to ja lubię :))