Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2015

Londyn NW, Zadie Smith

Obraz
Londyn NW to dopiero druga, po Białych zębach , książka autorstwa Zadie Smith, którą przeczytałam. Jednak bez wątpienia już teraz zaliczam ją do grona swoich ulubionych autorek. Przemawia do mnie sposób, w jaki opisuje swoje miasto i jego mieszkańców i cenię ją za ogrom wiedzy o życiu w wielu kulturach, który można w jej książkach odnaleźć. Londyn NW ma w zasadzie troje bohaterów: przyjaciółki Leah i Natalie, które w młodości były sobie bardzo bliskie, ale z wielkiej przyjaźni w dorosłym życiu pozostał jedynie sentyment. Sentyment na tyle duży, że kobiety nadal utrzymują ze sobą kontakt, mimo iż nie mają o sobie nawzajem zbyt dobrego zdania i trudno im się porozumieć. Oprócz nich jest jeszcze Felix, facet po trzydziestce z mentalnością piętnastolatka: bez stałej pracy, niby zaangażowany uczuciowo, ale też nie do końca, obciążony wspomnieniami toksycznego dzieciństwa. Między tą trójką błądzi Nathan, kloszard i narkoman. Wszyscy mieszkają w jednej dzielnicy, w północno-zachodnim

Czas Czerwonych Gór, Petra Hůlová

Obraz
Petra Hůlová studiowała w Pradze kulturoznawstwo i mongolistykę i przez jakiś czas mieszkała w Mongolii. Zapewne tym dwóm faktom zawdzięczamy powstanie Czasu Czerwonych Gór , opowieści o kobietach z mongolskiego stepu napisanej przez czeską autorkę. Ta książka jest sagą o kobietach. Ale sagą wyjątkową, pozbawioną ckliwości, różowego futerka i tzw. "babskich spraw". Jest to opowieść o cholernie ciężkim życiu na stepie, o codzienności wypełnionej wyczerpującą pracą, troską o bezpieczeństwo i utrzymanie rodziny, codzienności pozbawionej jakichkolwiek przyjemności. Dzięki tej powieści mamy okazję zajrzeć do wnętrza garu, poznać mongolskie zwyczaje i tradycje. Kontrastem dla stepu jest Miasto: Ułan Bator. Fascynujące, pulsujące, kolorowe i niebezpieczne dla młodej, niedoświadczonej dziewczyny ze stepu. Miasto, w którym każdy człowiek, nawet znajomy, może okazać się oszustem i wyzyskiwaczem. I tu i tu kobiety mają trudniej: więcej odpowiedzialności, mniej praw niż mężczyźni, p

Miłość w czasach zarazy, Gabriel García Márquez

Obraz
Co mądrego można napisać o książce, którą przeczytało kilka milionów czytelników, która na stałe weszła do kanonu literatury światowej i której autor został laureatem literackiego Nobla? To pytanie czysto retoryczne. Napiszę więc może niezbyt odkrywczo, ale za to szczerze: jak ja odebrałam historię wielkiej platonicznej miłości Florentina Arizy do Ferminy Dazy ? Jako bajkę dla dorosłych. Bajkę, którą przyjemnie czytać, zwłaszcza, że Márquez jest wirtuozem miłosnego języka. Bajkę, którą cudownie czytać przed snem, bo wprawiała mnie w dobry nastrój. Wreszcie bajkę, która niczym pękata szkatułka, za każdym razem, gdy po nią sięgnąć, ukazuje kolejną błyskotkę: nową, interesującą postać i jej opowieść. Bo jak inaczej określić historię uczucia mężczyzny do kobiety, które zrodzone z nastoletniego marzenia, oparte na ulotnych wspomnieniach chwil i na niezłomnej wierze w jego siłę, przetrwało całe życie? Florentino rozmawiał z Ferminą zaledwie kilka razy, zanim jej ojciec, chcąc zapob

Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta, David Mitchell

Obraz
Od lektury tej powieści minęło już kilka tygodni i wiele szczegółów uleciało mi z pamięci. Mimo to chciałabym napisać choć parę zdań o książce, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. David Mitchell zabrał mnie w niezwykłe miejsce. Na sztucznie stworzoną wyspę u wybrzeży Japonii, która w okresie samoizolacji tego kraju stanowiła jego jedyne połączenie ze światem. Wyłączność na handel z Japonią miała na przełomie XVII i XIX wieku Holenderska Kompania Wschodnioindyjska. I to właśnie w środowisku jej pracowników rozgrywa się większa część akcji powieści. Jest rok 1799. Młody kancelista i świeżo zwerbowany pracownik Kompanii, Jacob de Zoet, przybywa na Dejimę, by w kilka lat zarobić sporą sumę pieniędzy i w ten sposób otworzyć sobie drogę do małżeństwa z ukochaną Anną. Młody i naiwny nie podejrzewa nawet, że wyspa i jej mieszkańcy kompletnie zmienią jego życie i plany. Codzienna praca urzędnika wymaga niezwykłej dyplomacji i zdolności międzykulturowych: tradycje i obyczaje japoński