Błoto słodsze niż miód. Głosy komunistycznej Albanii, Małgorzata Rejmer

Po tę książkę właściwie miałam nie sięgać. No, bo co mnie obchodzi historia Albanii, myślałam.
Jednak nagle internet zalały dziesiątki bardzo pochlebnych opinii, które jednogłośnie wychwalały talent autorki i podkreślały wyjątkowość tego reportażu. Postanowiłam więc spróbować i sięgnęłam po książkę o historii państwa, o którym dotychczas nie miałam bladego pojęcia.

Autorka skupiła się na opisaniu powojennego okresu w historii Albanii, kiedy to krajem rządził Enver Hodża. A zrobiła to głównie na podstawie rozmów, których z Albańczykami przeprowadziła dziesiątki. Nie wszystkie jednak nadawały się do wykorzystania w książce, jak mówiła na spotkaniu w Sopocie. Niektóre osoby do dziś przesiąknięte są wiarą w słuszność ówczesnego systemu, inne przepełnione kłamstwem i nieszczerością. W książce jest bardzo mało kobiet, o ile pamiętam, pojawiają się tu jedynie trzy lub cztery bohaterki. Wynika to z pozycji, jaką w społeczeństwie Albanii mają kobiety oraz z faktu, że ich opowieści były łudząco do siebie podobne i dlatego autorka nie zdecydowała się na ich wykorzystanie.

Z książki Rejmer wyłania się obraz kraju, który był piekłem na ziemi, w którym, albo się było zwolennikiem systemu, albo się było nikim. Stopień zniewolenia ludzi i pastwienia się władzy nad jednostką był wprost niewyobrażalny. Pięćdziesiąt lat dyktatury dokonało w społeczeństwie ogromnych zniszczeń i pozostawiło ogrom traum i wynaturzeń, z którymi Albania będzie się jeszcze bardzo długo zmagać.

Wyjątkowa empatia, współczucie i chęć zrozumienia drugiego człowieka, te cechy charakteryzujące autorkę pozwoliły jej dotrzeć do rozmówców i nawiązać z nimi relacje, które zaowocowały szczerą rozmową. Małgorzata Rejmer zamieszkała w Albanii, kupiła tam dom i nauczyła się języka albańskiego w stopniu komunikatywnym. To świadczy o jej wielkości jako reporterki i jej podejściu do pisania. Jej sposób snucia opowieści jest hipnotyzujący, bez wątpienia warto po Błoto słodsze niż miód sięgnąć.

Zdjęcie ze spotkania z autorką podczas festiwalu Literacki Sopot w sierpniu tego roku

Jestem pod wielkim wrażeniem Małgorzaty Rejmer jako pisarki i jako człowieka. Mam ogromną nadzieję, że napisze jeszcze wiele ważnych książek, bardzo mi przykro, że nie otrzymała tegorocznej nagrody Nike.

Ocena: 6/6

Komentarze

  1. Czytałam. Świetna książka, doskonały reportaż. Tym bardziej mnie ona poruszyła, iż interesuję się Albanią i na początku drogi politycznej kibicowałam premierowi Ramie.
    Cieszę się, że książka przypadła Ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nawet bardzo przypadła. A jeszcze bardziej sama autorka, której miałam przyjemność posłuchać na żywo :))

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Instrukcja nadużycia, Alicja Urbanik-Kopeć

Chrapiący ptak. Rodzinna podróż przez stulecie biologii, Bernd Heinrich

Nowe książki