Warszawskie Targi Książki 2013

Od mojej wizyty na tegorocznych Targach Książki mija dziś dokładnie tydzień, więc to najwyższa pora, żeby podzielić się wrażeniami i pochwalić nabytkami :) Generalnie uważam, że Targi na Stadionie Narodowym to świetny pomysł. Sporo miejsca, brak tłoku (przynajmniej w piątek po południu było przyjemnie luźno) i w każdej chwili można było przysiąść na trybunach by odsapnąć z widokiem na największy polski stadion i dach. TEN dach ;) Stoiska ustawiono na galerii, co pozwalało wygodnie odwiedzić je wszystkie po kolei spacerując w jedną stronę. W zakamarkach Pałacu dużo łatwiej było się pogubić. Mnóstwo książek dookoła, kilka stoisk o nic nie mówiących nazwach ze znudzonymi pracownikami, ale generalnie na Stadionie panowała fantastyczna atmosfera przyjazna molom książkowym. Promocje w wysokości od 20% do 30% na większości stoisk zachęcały do szaleństw, książki kupowane w pakietach były jeszcze tańsze, a jedną nawet dostałam w prezencie :) Jedyne, czego mi brakowało to kawiarenki, któr...