Uleganie nałogom jest fajne. Czyli kolejny stosik.

Wszystko wskazuje na to, że z okazji wiosny wydawnictwo Znak postanowiło przewietrzyć magazyny i od początku marca wyprzedawało książki w baaaardzo przystępnych cenach.
Zaczęło się od 180 tytułów w cenie 16,90 zł, wśród których, jak widać poniżej, sporo było naprawdę ciekawych książek. Natomiast pod koniec akcji książki kosztowały już tylko 10,90 zł, ale wybór był już bardzo ograniczony.
Efektem mojego buszowania po stronie jest poniższy stos. Wybrałam 9 książek, z których część od dawna chciałam mieć, a na deser dorzuciłam zachwalaną przez Baracka Obamę nowość Fatum i furia, która jeszcze przed oficjalną premierą, dostępna była z 25%-ową zniżką.

Za to wydawnictwo Muza rozpoczęło wyprzedaż wielkanocną z 60% zniżką na wybrane tytuły. Jednak w tym przypadku oferta nie jest dla mnie interesująca, więc się powstrzymam.

A Ty? Ulegasz książkowym wyprzedażom, czy kupujesz konsekwentnie wg. listy?

Myślę, że w pierwszej kolejności sięgnę po ten gorący, świeżutki bestseller ze Stanów.
A na co Ty miałabyś ochotę?

Komentarze

  1. Super blog:) Przejrzę go od początku do końca:) Znajdę może coś co będę mogła sobie kupić i przeczytać. Sama zaczynam dopiero przygodę z blogowaniem. Zapraszam!
    http://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i dziękuję za miłe słowa!
      Przyjemnego przeglądania!

      Usuń
  2. Ja niestety ulegam wyprzedażom, regularnie buszuję w internetowych księgarniach. Tylko nie mam już gdzie stawiać nowych nabytków. O tym, kiedy przeczytam wszystkie papierowe i elektroniczne książki, które mam, nawet nie myślę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale czemu niestety?
      Uleganie nałogom jest przecież fajne :)

      A na poważnie: staram się na bieżąco oddawać te książki, do których na pewno nie wrócę. Sporo też krąży wśród przyjaciół i rodziny (mam nadzieję, że nie wrócą wszystkie na raz, bo będzie kłopot).
      Ponadto planuję też przejrzeć księgozbiór i pozbyć się tytułów, które kupiłam przed laty, a które na pewno mnie teraz już nie zainteresują. W ten sposób tworzę miejsca na nowe tytuły :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Instrukcja nadużycia, Alicja Urbanik-Kopeć

Chrapiący ptak. Rodzinna podróż przez stulecie biologii, Bernd Heinrich

Kocie oko, Margaret Atwood