Ex libris
MAM!
Piękny, niepowtarzalny i własny: ex libris.
Wykonała go dla mnie pani Justyna z firmy Retro Nadruk, www.retronadruk.pl. Bardzo polecam!
Według moich wskazówek przygotowała dwa projekty, z których wybrałam jeden. Po kilku drobnych poprawkach powstała pieczątka.
Odebrałam ją już kilka dni temu na poczcie. Rozpakowanie i podziwianie musiało się odbyć w stosownych okolicznościach:
I gotowe: mogę stemplować ukochane książki, które zostaną ze mną na długo.
Tak wygląda mój stempel w użyciu:
A Wy?
Macie własne ex librisy?
Planujecie się w nie zaopatrzyć?
Piękny, niepowtarzalny i własny: ex libris.
Wykonała go dla mnie pani Justyna z firmy Retro Nadruk, www.retronadruk.pl. Bardzo polecam!
Według moich wskazówek przygotowała dwa projekty, z których wybrałam jeden. Po kilku drobnych poprawkach powstała pieczątka.
Odebrałam ją już kilka dni temu na poczcie. Rozpakowanie i podziwianie musiało się odbyć w stosownych okolicznościach:
A tu już sama pieczątka i jej odbicie na karteczce, która była dołączona do przesyłki:
Do pieczątki zakupiłam fioletowy tusz.I gotowe: mogę stemplować ukochane książki, które zostaną ze mną na długo.
Tak wygląda mój stempel w użyciu:
A Wy?
Macie własne ex librisy?
Planujecie się w nie zaopatrzyć?
Ależ fajna sprawa! Ja kilka książek po prostu podpisałam, ale większość jest "czysta". Jakoś nie wpadł mi do głowy taki pomysł jak Twój :)
OdpowiedzUsuńPiękny. Ja planuję dostać na urodziny, tyle że jeszcze tego nie rozpowiedziałam, więc pora zabrać się do roboty, bo urodziny całkiem tuż tuż/tusz-tusz :-)
OdpowiedzUsuń