Nowy rok, nowe książki na regale

Za nami dopiero dwie trzecie stycznia, a ja miałam już przyjemność odebrać na poczcie trzy paczki z książkami. Bardzo to lubię ;)
Księgarnie internetowe rozpuszczają nas w ostatnim czasie promocjami, więc pochwalę się nieskromnie, jakie tytuły dołączyły do mojej domowej biblioteczki.

Pierwsza paczka, której zawartość zamówiłam w promocji jeszcze przed Świętami, przyszła z Gdańska, z wydawnictwa, którego powieści szturmem zdobyły wiele czytelniczych podsumowań 2013 roku. Ogromnie się cieszę na lekturę każdej z nich.



- Dostatek, Michael Crummey

- Wybrany, Bernice Rubens

- Dotyk, Alexi Zentner

oraz płócienna torba z logo i mottem wydawnictwa














Na początku stycznia na stronie weltbildu można było upolować niezłe okazje. Sporo książek oferowano za połowę ceny. Dzięki temu zamówiłam kilka tytułów, które od dłuższego czasu widniały na mojej liście zakupów:


- Berlin. Szalone lata dwudzieste, nocne życie i sztuka, Iwona Luba

- Mr. Pebble i Gruda, Mariusz Ziomecki

- Tylko dla dziewcząt, Magdalena Samozwaniec 

- Dżuma, Albert Camus

- Szopka, Zośka Papużanka






Ostatnia paczka to wynik 25% obniżki na wszystkie tytuły, także nowości, w internetowym matrasie. Ku mojemu zdziwieniu promocja trwa już kilka tygodni. Nie wiem, czy to znak, że firmie źle się wiedzie, czy po prostu wietrzą magazyny przed gradem nowości, ale postanowiłam z promocji skorzystać. Zamówione książki, to w większości polecane przez blogerów pewniaki.
BAAAARDZO radują moje czytelnicze serce.

Od dołu:
- Księżycowy Kamień, Wilkie Collins

Podróżniczki. W gorsecie i krynolinie przez dzikie ostępy, Wolf Kielich

- Palmy na śniegu, Luz Gabas

- Ogród wieczornych mgieł, Tan Twan Eng

- Stan zdumienia, Ann Patchett

- Niech zawiruje świat, Colum McCann

- Ostatnie lato w Mayfair, Theresa Revay

- Skazana, Hannah Kent






Po odebraniu trzeciej paczki musiałam solennie obiecać mężowi, że w najbliższym czasie nie będę zamawiać żadnych książek. "Najbliższego czasu" jednak nie zdefiniowaliśmy :)

Komentarze

  1. :) // czekam na recenzje - zwłaszcza tych z ostatniego zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojawią się na pewno.... Nie wiem tylko kiedy :)

      Usuń
  2. Bardzo jestem ciekawa Twojej recenzji Szopki. Mnie niestety niemiło rozczarowała choć chyba należę do wyjątków....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tej książki ciekawa. Też czytałam sporo pozytywnych opinii, które zaostrzyły mój apetyt :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Instrukcja nadużycia, Alicja Urbanik-Kopeć

Chrapiący ptak. Rodzinna podróż przez stulecie biologii, Bernd Heinrich

Kocie oko, Margaret Atwood