Potargana w miłości. O Agnieszce Osieckiej, Ula Ryciak

Jeśli pierwszą przeczytaną w danym roku książkę potraktować jak wróżbę na cały 2020, to już zacieram ręce, bo będzie super :)

Piosenki autorstwa Agnieszki Osieckiej, śpiewane m.in. przez Marylę Rodowicz, Edytę Gepert czy zespół Raz, dwa, trzy towarzyszyły mi przez całe studia. Utwory z płyt wchodzących w skład zestawu pt. „Pięć oceanów” znam na pamięć. Uwielbiam tę muzykę, ale przede wszystkim uwielbiam teksty Osieckiej. Błyskotliwe, ironiczne, inteligentne, z humorem, zawsze w punkt. O miłości, o bólu, o ludzkich słabościach, o tęsknocie i smutku. Agnieszka potrafiła każdy stan uczuć i każdą, najbanalniejszą codzienną sytuację przekuć w piosenkę. A jak była ona sama?

Rąbka tajemnicy uchyla w swojej książce Ula Ryciak. W bogato ilustrowanej, uzupełnionej fragmentami piosenek i wspomnieniami najbliższych publikacji autorka rekonstruuje niezwyczajne życie Agnieszki Osieckiej. Robi to w bardzo osobisty sposób, posługując się stylem, który ociera się o poetyckość. Musiałam się na początku do niego przyzwyczaić, ale dość szybko dałam się porwać opowieści Ryciak, w której autorka nie trzyma się suchych biograficznych faktów, ale pozwala sobie na ich interpretację i wyciąganie wniosków. Dzięki temu powstała książka, która nie relacjonuje życia Osieckiej dzień po dniu, ale pozwala nam zrozumieć jej skomplikowaną naturę, sercowe rozterki, czy nawet alkoholowe uzależnienie. Bardziej pasuje do niej słowo opowieść niż biografia. 

Dodatkową zaletą tej książki są postacie drugoplanowe: przyjaciele i przyjaciółki, kochankowie i nawet komunistyczny premier – czyli towarzysze i towarzyszki Osieckiej obecni w jej życiu. Maryla Rodowicz, Marek Hłasko, Anna Szałapak, Krystyna Janda, Daniel Passent to tylko niektórzy z nich. Autorka doskonale przedstawia świat PRL-owskiej bohemy, środowisko kolorowych artystów, które żyło całkiem inaczej niż cała szara reszta. Opisuje spotkania i zagraniczne wyjazdy, ale nie ocenia – to zadanie pozostawia swoim czytelnikom i czytelniczkom.

Bardzo polecam!

Ocena: 5+/6
 
 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instrukcja nadużycia, Alicja Urbanik-Kopeć

Chrapiący ptak. Rodzinna podróż przez stulecie biologii, Bernd Heinrich

Nowe książki