Księgobójca, Maja Wolny

Księgobójca Mai Wolny jest ostatnią książką, jaką skończyłam czytać w 2018 r. Autorka zabrała mnie do Amsterdamu, gdzie w środowisku podstarzałych hippisów popełnione zostało morderstwo.

Głównym bohaterem powieści jest Wiktor, emigrant z Polski i właściciel zakurzonego antykwariatu mieszczącego się w piwnicy starej kamienicy. To miejsce jest jego świątynią, a sam antykwariusz kocha tysiące swoich książek i nie lubi oddawać ich w obce ręce. Wiktor zakochany jest także w jednej ze swoich stałych klientek, Mariannie. Pewnego dnia kobieta, wraz z kilkorgiem przyjaciół, wprowadza się do domu położonego naprzeciwko antykwariatu. Od tego momentu Wiktor może śledzić niemalże każdy jej krok, co powoli staje się jego obsesją.

W kolejnych rozdziałach poznajemy historię życia Marianny, która w 1968 razem z rodzicami przyjechała do Holandii z Polski. Jednocześnie śledzimy postępy policjantki Evy Paelinck w prowadzonym przez nią dochodzeniu, zaglądamy w zakurzone kąty antykwariatu i delektujemy się nieco mroczą i tajemniczą atmosferą Amsterdamu.

W przypadku Księgobójcy mamy do czynienia z poprawnie napisaną powieścią z wątkiem kryminalnym. Choć na okładce widnieje słowo 'thriller', to nie określiłabym Księgobójcy tym mianem. Akcja toczy się powoli, bez fajerwerków i nagłych zwrotów. Bohaterowie wspominają i analizują dawno minione wydarzenia, które wpływają na teraźniejszość i mogą się stać motywem zbrodni. Całość ma nieśpieszny, refleksyjny charakter, a ustalenie zabójcy nie jest w tej książce najważniejsze.
Muszę przyznać, że polubiłam dwójkę ekscentrycznych, głównych bohaterów, zarówno tajemniczą Mariannę, jak i nieco roztargnionego Wiktora. Chętnie powracałam do przerwanej lektury, ale nie zostawiła ona we mnie żadnego śladu i myślę, że szybko o niej zapomnę.

Księgobójca, to druga po Czarnych liściach powieść Mai Wolny, po którą sięgnęłam. Muszę przyznać, że ta pierwsza powieść, której akcja dzieje się w Kielcach podobała mi się bardziej. Na półce czeka najnowsza książka autorki pt. Powrót z północy, którą chciałabym przeczytać w pierwszej połowie przyszłego roku.

Ocena: 4/6

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instrukcja nadużycia, Alicja Urbanik-Kopeć

Chrapiący ptak. Rodzinna podróż przez stulecie biologii, Bernd Heinrich

Nowe książki